fbpx
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4

Okna na Przehybę

Właściwie w odwrotnej kolejności: w niedzielę rano ruszyliśmy pociągiem do Rytra. Po południu odezwały się w nas instynkty dziecięce: w parku linowym i na ruinach strażnicy w Rytrze bawiliśmy się znakomicie. Ogromne „okno” na Tatry otworzyło się przed nami z Przehyby, skąd widoczność przy pięknej pogodzie była wręcz wzorcowa. 3,5 godziny marszu zostało nam w pełni wynagrodzone, a zwykłe naleśniki smakowały wtedy jak najwspanialszy rarytas.
We wtorek 3 października w zakładzie produkcyjnym Goran sp. z o.o. w Grybowie otwierały się przed nami prawdziwe okna - zarówno drewniane jak i z tworzywa PCV. Turystyka kwalifikowana w wykonaniu klasy IITM - rzec można.

Warto zobaczyć

Trochę historii...

Odwiedza nas 176 gości oraz 0 użytkowników.